2004-03-14

Porażka i wygrana w Szczytnie

W pierwszym meczu finałów play-of 2 ligi siatkówki rozegranego w Szczytnie miejscowa Gwardia zdecydowanie pokonała hajnowski  Moderator 3:0 (16, 23, 16). Tylko w drugim secie goście nawiązali wyrównana walkę i mieli okazję rozstrzygnąć na swoją korzyść.

W rewanżowym meczu w niedzielę Moderator Hajnówka wygrał z Gwardią Szczytno 3:1 (23, 22, -21, 20). Następne mecze w Hajnówce w najbliższą sobotę i niedzielę. Rozgrywa się je do trzech  zwycięstw.
Razem z siatkarzami pojechała do Szczytna kilkunastoosobowa grupa hajnowskich kibiców.

W sobotnim meczu Moderator wystąpił w następującym składzie:
Wesołowski, Aleksandrowicz, Iwaniuk, Kopyść, Antoniuk, Babińczuk, Janiel (libero) oraz Kacperski, Prokopowicz, Gutowski, Cimochowski.
Drużyna zagrała słabo. Gdyby nie błędy liniowych, byłaby szansa na zwycięstwo w drugim secie.B. dobrze zagrał w nim Cimochowski, który sprawiał gospodarzom dużo problemów swoimi silnymi serwami.
W niedzielę hajnowianie zaczęli gre w nieco zmienionym ustawieniu: Wesolowski, Aleksandrowicz, Iwaniuk, Cimochowski, Antoniuk, Babińczuk, Janiel (libero) a na zmiany wchodzili Maksymiuk, Prokopowicz i Kacperski. Tym razem hajnowianie zagrali z zębem, skutecznie  odbierali serwy przeciwników umożliwiając dobre wystawienie piłek przez M. Wesołowskiego. W dwóch pierwszych setach, gdy  Moderator prowadził już 24:20, gospodarze niebezpiecznie zbliżali się, by ostatecznie przegrać do 23. W trzecim secie przy stanie 16:16 hajnowianie mieli przestój w grze, który kosztował przegraną do 21. W ostatnim secie ciężkie chwile przeżywał Maciej Wesołowski, któremu dokuczały skurcze mięśni.

Maciej Wesołowski

Po kilkuminutowej przerwie bohatersko doprowadził zespół do zwycięstwa.
Moderator znalazł się w bardzo korzystnej sytuacji i ma szanse sięgnąć po awans pod warunkiem wygrania w Hajnówce dwóch meczy.
 

RP