2004-01-17

Moderator pewnie wygrał w Giżycku 3:1

Z wielkim respektem jechali hajnowianie na mecz do Giżycka z opromienionym sławą trzech zwycięstw MOSiR-em. Ponieważ gra tego zespołu zależy od formy dwóch doświadczonych siatkarzy: Arkadiusza Gija oraz Mariusza Szlejtera, trener Wesołowski przyjął taki wariant gry, który utrudniłby skuteczny atak z ich strony. W pierwszym secie hajnowianie od początku osiągnęli sześciopunktową przewagę. Gospodarze zniwelowali ją co prawda do trzech - 21:18, ale na więcej nie było ich stać. B. skutecznie grali środkowi-Łukasz Babińczuk i Piotr Kacperski, którzy również blokiem utrudniali życie skrzydłowym. W secie drugim dystans dzielący obie drużyny rósł od początku do końca. Przy stanie 2:0 w spotkaniu zespół z Hajnówki popełnił tradycyjny błąd. Jak zwykle po dobrej grze przyszło zbytnie rozluźnienie, wdali się w wymianę ciosów. Gospodarze objęli prowadzenie 9:8 i nie oddali do końca wygrywając zasłużenie tego seta. W czwartej partii przewaga Moderatora znowu była znaczna i po kilkunastu minutach spotkanie było rozstrzygnięte. W zespole gospodarzy b. dobrze zagrał na środku Piotr Merski.
Jak widać zespół Moderatora po długich świętach doszedł już do siebie i pewnie wygrał 3:1 (22,18,-20,18). W drużynie nie zagrał Janiel (jeździł z kadetami na mecz do Suwałk zakończony zwycięstwem Hajnówki 3:1) ale na pozycji libero dobrze sobie radził Arnold Kopyść, który już raz grał na tej pozycji w zwycięskim meczu z Siemowitem Gostynin. Przewaga Moderatora była na tyle zdecydowana, że trener Wesołowski dał możliwość gry zmiennikom.
Składy:
MOSiR: Tam, Augustynowicz, Szlejter, Potas, Merski, Gij, Kędzierski (libero)
Moderator: Wesołowski, Aleksandrowicz, Kacperski, Cimochowski, Antoniuk,
Babińczuk, Kopyść (libero) oraz Maksymiuk, Gutowski i Prokopowicz.
Sędziowie: Mariusz Sasień i Krzysztof Rychter (Gdańsk)
Widzów: około 60.

 
W efektownym wyskoku Arkadiusz Gij
 

Starogard Gdański - MDK Warszawa 3:1 (22,24,-26,23)
Moderator Hajnówka 1:3 (-22, -18, 20, -18),
WSPol Szczytno - Net Ostrołęka 2:3 (-23,22,23,-20,-9),
Alpat Gdynia - AZS II Olsztyn 3:1    

Tabela po 12 kolejkach:

Tylko jedna drużyna - ze Szczytna  jest pewna swego, dlatego przystępuje do meczy bez właściwego zaangażowania. Pozostałe drużyny  będą  walczyć do ostatniego seta o utrzymanie lub poprawę swojej pozycji. Moderator musi za dwa tygodnie wygrać w Gdyni, by być pewnym drugiego miejsca, a w Ostrołęce długo będą „pluć w brodę” z powodu przegranego meczu z MOSiR-em. Starogard Gdański nawet przy dwóch porażkach AZS II nie przejdzie na czwarte miejsce, gdyż gra na wyjeździe ze Szczytnem, chociaż ... niespodzianki w sporcie są możliwe. Alpat nie ma szans na opuszczenie ostatniego miejsca, gdyż gra z kandydatami do drugiego miejsca, a tu nikt nie popuszcza. MDK i  MOSiR mają równe szanse, na dodatek ostatni mecz odbędzie się między tymi drużynami. Dla MOSiR - u potrzebne będzie zwycięstwo 3:0 ale MDK ma lepszy stosunek setów.

Koniec ligi jest bardzo ciekawy i pełen niespodzianek, co kibice b. lubią.

Terminarz ostatnich dwóch kolejek:

RP