Juniorzy na plaży w Darłówku
W piątek
wieczorem Łukasz Jałoza i Robert Żuchowski wrócili w doskonałych
humorach z Darłówka. Odnieśli spory sukces zajmując drugie miejsce.
Oto wyniki :
-
Lach/Łyczko
(Joker Piła),
-
Jałoza/Żuchowski
(MOS WOLA Warszawa)
-
Sznicer/Wiatr
(Dąbrowa G.)
-
Naczk,
Rohacewicz (Wifama Łódź)
Finał był ozdobą
tego udanego turnieju. Kadrowicze z Piły byli tylko nieznacznie
lepsi 2:1 (w każdym secie na przewagi, ostatni set 16:14 co świadczy
o zaciętości i równym poziomie). Z gratulacjami dla pokonanych
pospieszył trener kadry juniorów.
Oto, co o drodze
do finału powiedział Robert Żuchowski - 1,89 m wzrostu, gra w
obronie, łodzianin z urodzenia, obecnie mieszkający w Warszawie,
mający za sobą jeden występ w MP kadetów w parze z Pawłem
Zackiewiczem, tak jak Łukasz występujący w Mos-ie:
"Pierwszy mecz
rozegraliśmy z parą z Dąbrowy Górniczej Szewczyk, Bagiński. Jednego
z nich znałem z ubiegłorocznych MP kadetów w Miliczu. Grało się nam
b.ciężko, nie mogliśmy sobie poradzić z wiatrem i z trudem
wygraliśmy 2:1.Drugi mecz poszedł gładko i rozprawiliśmy się 2:0 z
parą z Łodzi Naczk/Rohacewicz, którzy ostatecznie zajęli 4.
miejsce.
Na drugi dzień trafiliśmy znów na parę z Dąbrowy G. - Sznicer/
Wiatr, którzy cały czas oszukiwali kiwkami. Znów nie mogliśmy
poradzić sobie z wiatrem (jak można wygrać z dwoma wiatrami?) i
przegraliśmy 1:2. Pokonana para musiała uczestniczyć w pojedynkach
barażowych. Tam zmierzyliśmy się z dwiema parami z Łodzi, najpierw
z parą Łagodziński/Drzewiecki (z którą przegraliśmy w tym roku) a
później z przyszłymi przeciwnikami z Gubina-Szternerem i Sińczakiem,
którzy nie sprawili dużego kłopotu. W meczu ćwierćfinałowym
pokonaliśmy następnych finalistów z Gubina - parę Sarnecki/Mikołejko
z Piły 2:0. W półfinale znów zmierzyliśmy się ze Sznicerem i
Wiatrem i tym razem nie daliśmy się okiwać, mecz zakończył się
pewnym 2:0."
Finaliści MP w plażówce przygotowują się do turnieju w różny sposób:
najlepsi Nalikowski/Jurkoić odpoczywali po udanych ME. Pozostałe
pary z Piły wystąpiły w Darłówku i wypadły b. dobrze.
Łukasz z Robertem przez dwa dni będą przygotowywać się do finału MP
w Hajnówce, a w poniedziałek wyjeżdżają do Gubina.
"Dzisiaj nie mamy
normalnego treningu-stwierdził Łukasz Jałoza - chcemy się tylko
rozruszać po długiej podróży, chcemy poczuć głód piłki. Dopiero w
niedzielę zrobimy dwa poważniejsze treningi. W Gubinie będziemy we
wtorek, wtedy odbędzie się weryfikacja zawodników i losowanie.
Ponieważ weszliśmy z pierwszego miejsca w półfinale, w pierwszym
meczu trafimy na parę z czwartego miejsca. W drugim meczu możemy
trafić na zwycięzców drugiego z trzecim miejscem i może już to być
para kadrowiczów. Wszystko przed nami.
Jeśli chodzi o
turniej w Darłówku, to był dobrze zorganizowany - 4 boiska,
sędziowie wysokiej rangi, tylko pogoda zawiodła. Turniej rozgrywano
w 4 kategoriach. Nagrody były niezłe, ale nam dali chyba przez
pomyłkę nagrody takie same , jak za czwarte miejsce. Po MP wreszcie
odpoczynek od plaży, a na początku sierpnia rozpoczyna się obóz
kondycyjno-przygotowawczy z drużyną MOS-u. Na plażówkę pozostaje nam
jeden wolny termin, kiedy rozgrywany będzie turniej w Ustroniu
Morskim. Czy wystąpimy? Wszystko będzie zależeć od występu w
Gubinie."
Łukasz Jałoza i Robert Żuchowski
Ryszard Pater
Urząd
Miasta Hajnówka 17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444
|