Home

Ilość odsłon: 3190   Data publikacji:  2004-11-09

 
IV Bieg Niepodległości w Białymstoku

Białostoczanie starsi i młodsi, pojedynczo i całymi rodzinami, na dystansach 400 m i 10 km, biegali w sobotę 6 listopada po Białymstoku. W Biegu Niepodległości, mimo chłodu i siąpiącego deszczu, wzięło udział kilkaset osób

Start i meta mieściła się na terenie Gimnazjum nr 6, a trasa przebiegała ulicami osiedla TBS Bacieczki.

- Chcieliśmy na sportowo upamiętnić przypadającą niedługo 86. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę - wyjaśnia Grzegorz Łukaszewicz z Uczniowskiego Klubu Sportowego "Bacieczki" (główny organizator imprezy).

Na wszystkich zmokniętych i zziębniętych zawodników czekała ciepła herbata i talerz gorącego bigosu. Najlepsi zawodnicy dostali medale i nagrody rzeczowe.

Wśród biegaczy na 10 km wystartował 65-letni Leoncjusz Stasiewicz z Hajnówki

Leoncjusz Stasiewicz: Startuję w biegu już po raz trzeci. Jest dość zimno i ciągle pada, ale myślę, że pokonam dystans w około 53 min. Biegam rekreacyjnie od czterech lat, kiedy to przeszedłem na emeryturę. Wcześniej nie uprawiałem żadnego sportu. Siedząc w domu, spostrzegłem, że zaczynam przybierać na wadze, a waga nie idzie mi w mięśnie, ale w tłuszczyk. Doszło do tego, że pożyczałem spodnie od mego syna, bo w swoje już się nie mieściłem. Biegamy systematycznie z małżonką przez cały rok, nawet gdy aura nie sprzyja, a temperatury są ujemne. Najczęściej truchtamy po okolicznej puszczy.
 

Leoncjusz i Wiera Stasiewiczowie
 
Największe osiągnięcia :  Zaliczyliśmy z małżonką pięć maratonów. Najważniejszy to tegoroczny w Poznaniu, gdzie w cztery godziny przebiegłem ponad 42 km.

Co daje takie bieganie? - Bieganie daje mi lepsze samopoczucie i odprężenie psychiczne. Uprawiam ten sport dla zdrowia. Taniej wychodzi, bo leczenie dzisiaj jest bardzo drogie. Poza tym w moim wieku nie biega się dla nagrody, ale dla satysfakcji.
 
Źródło www.gazeta.pl

Urząd Miasta Hajnówka  17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444