W okręgówce lider pokonany - derby dla Hajnówki

      Ten kto przyszedł w niedzielne popołudnie na stadion OSiR-u w Hajnówce na pewno się nie zawiódł. KS PUSZCZA podejmowała niepokonaną w tej rundzie rozgrywek o mistrzostwo klasy okręgowej, drużynę z Narwii. Mimo niskiej temperatury powietrza, spotkanie rozgrzało do czerwieni publiczność. Hajnowska drużyna wyszła na murawę z wielką wolą osiągnięcia korzystnego wyniku, walcząc o każdy metr murawy. Nikt nie odstawiał nogi ani głowy. Kluczem do sukcesu miało być zagęszczenie środka boiska i gra z kontry. Mecz rozpoczął się od ataków gości i już w 5'po kiksie Roberta Olszewskiego w sytuacji sam na sam z Kamilem Różyckim znalazł się napastnik gości, Lech. Było tylko 5m od bramki, jednak intencje strzelca fantastycznie wyczuł bramkarz, kierując piłkę na rzut rożny. Z biegiem czasu Puszcza przejęła inicjatywę w drugiej linii, wyprowadzając groźne kontrataki.
   Jednak, ani Kuptel, ani Banasiuk nie wykorzystali dogodnych sytuacji Ich strzały minęły bramkę strzeżoną przez A.Dżegę. Do przerwy oba zespoły zaciekle walczyły głównie w środku boiska. W II połowie znów do głosu doszli goście.Ich ataki stawały się coraz groźniejsze.Prawie wszystkie piłki kierowane były do superstrzelca J.Dżegi,który niewiele jednak zdziałał przy swoim "plastrze",młodym Adamie Nikiciuk. Za to jego koledzy,pomiędzy 60 a 75 min.,trzykrotnie byli bardzo bliscy strzelenia gola. Najpierw strzał Lecha obronił znakomicie dysponowany tego dnia "Róża". Później naszego bramkarza wyręczali Golonko po rzucie wolnym,gdy Różycki na chwilę zagapił się przy "ustawianiu muru" oraz Samosiuk przenosząc głową nad bramką silny strzał oddany z niewielkiej odległości przez zawodnika Narwii.
   Z minuty na minutę atmosfera stawała się coraz bardziej nerwowa. Iskra z uporem dążyła do kolejnej wygranej w rozgrywkach zapominając o obronie własnej bramki. I tak,gdy większość kibiców sądziła,że mecz zakończy się podziałem punktów,zabójczą kontrę w 88 min. wyprowadzili hajnowscy zawodnicy. Pietroczuk podał prostopadłą piłkę do wychodzącego między stoperami Iskry Kuptela. Ten naciskany odegrał na lewą stronę do "Banana",który zagrał powrotnie do niego na długi słupek. Kuptel mając przy sobie dwóch zawodników Narwii,odegrał wzdłuż linii piątki do znakomicie ustawionego Grzegorza Szpakowicza,który sprytnym technicznym strzałem nie dał szans rozpaczliwie interweniującemu golpikierowi gości. W końcówce gra zaostrzyła się. W 89 min.po faulu na Banasiuku,zrobiło się ogromne zamieszanie. Konsekwencją czego było otrzymanie przez 2 zawodników Iskry czerwonych kartek. Napięcie rosło jednak sędzia nie kończył meczu,mimo upływu 97 min. Aż wreszcie w 98 min. nastąpiła eksplozja radości hajnowskich kibiców i piłkarzy.

SKŁAD PUSZCZY: Różycki-Nikiciuk, Olszewski, Golonko, Samosiuk- Sokołowski (Stepaniuk-90'+2), Pietroczuk, Węcko, Banasiuk (Drywulski-90'+1), Szpakowicz-Kuptel.

W przyszłą niedzielę w przypadku sprzyjających warunków atmosferycznych,rozegrana zostanie awansem 16 kolejka spotkań. Puszcza zagra na wyjeżdzie z Hetmanem Tykocin.

EK