Turniej siatkówki plażowej
Hajnówka niczym magnes znowu przyciąga
czołowych siatkarzy plażowych w kraju. W zaplanowanej na trzy dni
imprezie Was-Bel Cup na zwycięzców czeka pula nagród powiększona do
13 tys. złotych.
Po raz piąty niewielkie
miasteczko na południu Podlasia stanie się areną zmagań duetów
siatkarskich walczących na piasku. Turniej powróci do
wyremontowanego amfiteatru w centrum parku miejskiego, co ma
zwiększyć komfort publiczności i zawodników.
- Na trybunach zmieści się więcej kibiców, w amfiteatrze będzie
także więcej miejsc na boiska - mówi Marek Antoniuk, dyrektor
hajnowskiego OSiR-u, a zarazem organizator zawodów. - Po przebudowie
zadaszenie sceny zostało powiększone, na zapleczu powstał nowoczesny
kompleks pomieszczeń socjalnych, w którym zawodnicy będą mieli
szatnie, toalety i prysznice.
Mimo to organizatorzy spodziewają się mniejszej liczby siatkarzy z
najwyższej półki - to efekt innych turniejów rozgrywanych w tym
samym terminie. Część siatkarzy wybierze imprezę w
Kędzierzynie-Koźlu (pula 10 tys. złotych) lub Gdańsk, gdzie odbędą
się akademickie mistrzostwa Polski. Wabikiem, który miał zachęcić do
przyjazdu na Podlasie, jest pula nagród w wysokości 13 tys. złotych.
- Zwiększyłem kwotę o 3 tys. To nagroda dla siatkarzy, którzy lubią
Hajnówkę i do nas przyjechali - dodaje Antoniuk. - Na zawodników
czekają dodatkowo darmowe wyżywienie i noclegi. Możemy sobie na
takie bonusy pozwolić, bo na organizację imprezy pozyskaliśmy środki
unijne. Ale już na nagrody złożyli się sponsorzy.
Jednak nie wszyscy dali się skusić. Zapowiadany jako jedna z gwiazd
hajnowskiego turnieju - duet Dariusz Parkitny oraz Marcin Nowak nie
przyjedzie na Podlasie.
- Marcin nie chciał jechać do odległej Hajnówki, mimo że go do tego
zachęcałem - mówi Parkitny. - Wybrał turniej w Kędzierzynie-Koźlu.
Zagra tam z innym partnerem, bo ja w tym czasie jestem zobowiązany
do startu w akademickich mistrzostwach Polski.
Zmagania w Hajnówce zaczną się już jutro eliminacjami. Awans do turnieju
głównego wywalczy osiem najlepszych par, osiem kolejnych będzie
rozstawionych z listy rankingowej. Wśród uczestników kibice w akcji
zobaczą kilka duetów z siatkarzami pierwszoligowego Moderatora
Hajnówka. Maciej Wołosz zagra razem z Piotrem Szulcem z Politechniki
Warszawskiej, natomiast Andrzej Iwaniuk stworzy duet z Piotrem
Antoniukiem (bratem Marka). Ale największe nadzieje hajnowska
publiczność wiąże z parą: Krzysztof Hajbowicz/Damian Lisiecki.
- W rozpoczynającym sezon plażówki turnieju w Zielonce tej parze nie
poszło najlepiej - dodaje Antoniuk. - Zajęli miejsca 9.-12., ale u
nas będą jednymi z faworytów. Mają spore doświadczenie w grze na
piasku. W turnieju głównym będą rozstawieni z czwórką, reszta
naszych par musi przebijać się przez eliminacje. Jak co roku,
pojawiło się sporo młodych duetów, które od razu dobijają się do
krajowej czołówki. Część z nich zagra w Hajnówce.
Liczby turnieju
5 - tyle turniejów plażówki (z obecnym) rozegrano w Hajnówce
9 - pracowników OSiR-u, z dyrektorem Markiem Antoniukiem na czele,
pracowało przez ostatnie tygodnie nad organizacją imprezy
28 - tyle par wystartuje w hajnowskim amfiteatrze
30 - tyle trzeba rozegrać spotkań w turnieju głównym, aby wyłonić
zwycięską parę
300 - tyle ton piasku zwieziono do amfiteatru, aby stworzyć idealne
warunki do rywalizacji na piasku
13 000 - taka pula (w złotówkach) czeka na zwycięskie pary w
turnieju głównym
Źródło
www.gazeta.pl
|