Z dyrektorem OSiR w Hajnówce Markiem Antoniukiem rozmawia Jolanta Zachaj.

        Czy to prawda, że mało się robi dla piłki nożnej i innych dyscyplin sportu w Hajnówce oprócz siatkówki ? Można usłyszeć wiele głosów, że pierwszoligowy Moderator pochłania większość budżetu OSiR-u.

- Jeśli chodzi o proporcje podziału finansów na poszczególne dyscypliny sportu, od dziesięciu lat nic się nie zmieniło. – mówi Marek Antoniuk - Taki sam procent budżetu przekazywany był i jest na piłkę nożną jak i inne dyscypliny. Od momentu, od którego zostałem dyrektorem, budżet jest na tym samym poziomie. I muszę powiedzieć, że wcale nie jest taki mały. Jeśli chodzi o piłkę nożną, subwencje Urzędu Miasta zapewniają wyjazdy, sędziów, utrzymanie boiska, uzupełnianie sprzętu, stroje, obuwie, piłki itd. Największy nacisk kładzie się na utrzymanie piłkarskiej drużyny seniorów. Zdaję sobie sprawę, że istnieje potrzeba wychowania piłkarzy zaczynając od drużyny żaków i trampkarzy, ale tu warunki dyktuje sam „rynek”. Największą popularnością cieszy się drużyna dorosłych piłkarzy. To ona przyciąga najwięcej kibiców. Są to właściwie młodzi ludzie, w większości w wieku ok. 20 lat.

Piłkarze, może sympatycy piłki nożnej, w pytaniach do burmistrza poruszą temat boiska treningowego. Kiedy będzie można z niego korzystać ?

    - Pomysł powstania boiska treningowego narodził się, kiedy postanowiliśmy bardziej oszczędzać główne boisko. Murawa na nim jest bardzo dobra. Nie jest to tylko moja opinia, ale również zdanie, które padło po międzynarodowym meczu rozgrywanym w Hajnówce. Obecnie piłkarze trenują na głównym boisku i nie mają powodów, aby narzekać na warunki. Urząd Miasta przekazał pod budowę boiska treningowego plac po ogródkach działkowych w dzielnicy „Chemiczna”. Budową zaś, zajął się Zarząd Sekcji Piłki Nożnej. Prace podzielono na etapy. Jesienią wykarczowano drzewa i zarośla, na drugi rok mieliśmy plac zaorać. Geodeta stwierdził dużą różnicę poziomów, trzeba było to wyrównać. Ponadto należało wyeliminować położone w ziemi rury z wodą, wykopać je i zaślepić. To wszystko dużo kosztuje. Teraz chcielibyśmy znów zaorać plac i posiać trawę. Możliwe, że tej jesieni zasiejemy trawę.

 Czy planowane są remonty boiska OSiR-u ?

  - Nie ma widoków na generalne remonty boiska. Jego płyta jest bardzo dobra. Nie planujemy instalowania plastikowych siedzeń, są estetycznie odmalowane ławki. Remonty płyty głównej, są robione w miarę możliwości. Przydałaby się wymiana obrzeży i żużlu. W którymś momencie trzeba będzie to zrobić.

Czy planowane są zakupy na potrzeby piłki nożnej ?

  - Na pewno tak. Stroje oraz obuwie będzie systematycznie uzupełniane. Na finanse nie narzekam bo jeśli brakuje mi funduszy, szukam pieniędzy pozabudżetowych. Mam pewne pomysły na rozwiązanie  problemów finansowych. Od momentu kiedy zostałem dyrektorem wpływy na piłkę nożną od sponsorów wynosiły odpowiednio w poszczególnych latach 10 tys. zł, później 6 tys., następnie  4 i 3 tys.zł. Wiem, że są głosy, które mówią, że siatkówka pochłania większość funduszy. Cały czas są to te pieniądze, które były zawsze i było dobrze, ale w momencie, kiedy pojawiła się siatkówka, zaczęło się narzekanie. Porównując subwencje, nic się nie zmieniło. Jak siatkówka zaczynała w drugiej lidze, szukaliśmy sponsorów, nie było na nią pieniędzy. Chciałbym być wtedy w takiej sytuacji jak jest teraz piłka nożna. Wtedy było gorzej, druga liga była faktem a nie mieliśmy nic. Powiem, że w 2004 roku od sponsorów na siatkówkę zebraliśmy 250 tys.zł. Stąd się bierze fakt, że Moderator może się utrzymać na takim poziomie. Ostatnio podwyższono nam subwencję na siatkówkę, ale dodano też w budżecie na piłkę nożną. Sam dałem 1000 zł. z własnych pieniędzy na buty i ubrania dla piłkarzy. Zajmuję się wszystkimi dyscyplinami sportu i pilnuję, aby pieniądze były wykorzystywane na to, co potrzeba. Ale też jako trener Moderatora, dbam o to, aby utrzymał się w I lidze. Najuczciwsze by było, aby proporcjonalnie do tego, jakie są potrzeby, każda sekcja znajdowała sobie jakąś część od sponsorów, tak jak znajduje siatkówka. Ci, co narzekają, że większość pochłania Moderator, nie mają racji. Nie mają też żadnego pomysłu, aby coś się działo na lepsze.

JZ