Nowe mieszkania komunalne O
nowe mieszkania komunalne jest bardzo trudno, średnio jest ich około
4 rocznie, a podań około stu rocznie. Zwykle nowe mieszkania
powstają poprzez podział większych - najczęściej chcą tego rodziny,
których dzieci się wyprowadziły. Są to więc rodziny, pragnące
zmniejszyć sobie czynsz, nie potrzebujące zajmowanego dotąd lokalu w
całości. W ten sposób płacą mniej, zwłaszcza jeżeli dostają dodatek
mieszkaniowy, a miasto zyskuje nowe mieszkanie komunalne.
W naszym mieście mamy obecnie ponad tysiąc lokali komunalnyh. Do
Zakładu Gospodarki Komunalnej należą bloki m.in. na os. Millenium,
Armii Krajowej, osiedle za pocztą, część bloków przy Piłsudskiego,
jak również mieszkania w domach jednorodzinnych.
Budynek biurowy fabryki chemicznej
Budynek i teren wokół byłego budynku
biurowego fabryki chemicznej, firma Gryfskand przekazała miastu.
Potencjalnie zainteresowane firmy stwierdziły, że budynek nie nadaje
się do celów gospodarczych, powstał więc pomysł utworzenia w nich
mieszkań komunalnych. Ekspertyzy potwierdziły, że budynek ten można
zaadaptować do tego celu. Decyzję burmistrz podjął w styczniu 2003.
Prace adaptacyjne przeprowadził ZGM - konieczne było odbudowanie
klatek schodowych, wydzielenie mieszkań, doprowadzenie wody,
kanalizacji, modernizacja systemu centralnego ogrzewania (energia
jest tam obecnie dostarczana z Gryfskandu), instalacji elektrycznej
i wentylacji. Powstało 13 mieszkań od 30 do 40 m2. Całość prac
kosztowała 150 tys. zł. W przyszłości zostanie odnowiona elewacja i
uporządkowany teren wokół budynku.
Rodziny, które złożyły podania o
mieszkanie komunalne, a w latach poprzednich nie uzyskały ich,
zostały zaproszone na spotkanie, gdzie przedstawiono im propozycję
samodzielnego wyremontowania powierzonego im lokalu. Ze 100 rodzin
jedynie 25 zdecydowało, że własnymi nakładami przygotują mieszkanie
dla siebie. Z tych 25 zainteresowanych rodzin Miejska Komisja
Mieszkaniowa wybrała 13 rodzin.
Wyremontowane mieszkanie
Dwa niewielkie mieszkania przekazano
osobom z Domu Dziecka. Umowy zostały podpisane we wrześniu 2003 i od
tego momentu nowi lokatorzy rozpoczęli remonty. Przez półtora roku
zwolnieni są oni z płacenia czynszu, co ułatwi im pokrycie kosztów
wyremontowania mieszkania.
Pani już tu mieszka?
- Tak, spędzałam wigilię już tutaj,
dwudziestego trzeciego grudnia miałam jeszcze malarza w domu,
bałagan niesamowity, ale już mieszkamy. Bardzo dużo pracy to
kosztowało, bardzo dużo pieniążków, własne zaangażowanie.
Trochę tu
daleko do centrum...
Ja nie lubię centrum, nie lubię
tłoku, tu mi odpowiada osobiście
A jak sąsiedzi?
Nie wiem, ja nie zaglądam do
sąsiadów, ale sylwestra spędziliśmy wspaniale, bo nawet się w
śnieżki pobawiliśmy przed domem, także było super!
Jest Pani
zadowolona?
Ja pracy się nie boję, niektórzy
narzekają trochę, że tyle jest do zrobienia. Bo bardzo dużo jest do
zrobienia, bardzo dużo. Jesteśmy zwolnieni z płacenia czynszu przez
półtora roku, ale to jest nieporównywalny wydatek.
Ja tu
posadzki oprócz korytarza i kawałek w łazience wszędzie musiałam
zmienić, przegniłe były, obniżyłam sufit, bo było 3m ,
ocieplałam..., bardzo dużo pracy...Ale potrzebowałam tego mieszkania
i jestem zadowolona.
Joanna Łapińska
Brzydka elewacja, ale w środku
remonty.
Urząd
Miasta Hajnówka 17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444
|