Home

 

 


Dyskusja nad przyszłością Puszczy

                W dniach 6 – 7.02. w Powiecie Hajnowskim przebywała grupa dziennikarzy z mediów ogólnopolskich zaproszona przez ministra Środowiska Czesława Śleziaka. Pierwszego dnia zapoznali się ze sposobem prowadzenia gospodarki leśnej w Nadleśnictwie Hajnówka, a wieczorem w sali kinowej Muzeum Kultury Białoruskiej ministrowie: Czesław Śleziak i Włodzimierz Cimoszewicz, dyrektor generalny Lasów Państwowych Janusz Dawidziuk i Piotr Zbrożek z RDLP w Białymstoku odpowiadali na pytania dziennikarzy i mieszkańców Hajnówki dotyczące Puszczy Białowieskiej.

                Na temat aktualnych problemów Puszczy mówił min. Cimoszewicz: - Coraz trudniej spotkać w Puszczy jelenie, zwłaszcza byki – twierdzenie, jakoby wilki zagryzały głównie zwierzęta słabe, chore, nie do końca znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

                Problemem Puszczy jest jej podział i zapory po stronie białoruskiej – wyklucza to swobodną wędrówkę zwierząt, a w przypadku żubra uniemożliwia wymianę genetyczną i prowadzi do osłabienia gatunku.

                Obecnie w Puszczy wycina się głównie świerk pokornikowy, brzozę, olchę.

                Puszcza wymaga ochrony, ale wymaga też inwestowania – rozmawiam z przedstawicielami Lasów Państwowych, z dyrekcją BPN i zachęcam do tworzenia długofalowych projektów umożliwiających skorzystanie ze środków UE.

                Jak długo leśnicy będą rozliczani za ilość wyciętych drzew?

                J. Dawidziuk: - Na temat ilości możliwego do pozyskania drewna wysuwane są różne opinie. Czwartą część drzewostanów stanowi w Puszczy świerk – nie możemy dopuścić do takiego stanu jak w Szumawie, gdzie są tysiące hektarów martwego lasu. Praktyka leśna pokazuje, że podjęte we właściwym momencie działania mogą uratować świerki. Weźmy przykład żubra – jeżeli zaprzestaniemy wykaszania łąk, zaniechamy cięć mających prześwietlić las, to wówczas ograniczymy ilość paszy w lesie, a więc utrudnimy rozwój żubra.

                Może należałoby zastanowić się, czy nie odejść od gospodarki leśnej, a wrócić do tej funkcji, jaką przez większą część czasu Puszcza pełniła – gospodarki łowieckiej?

                J. Dawidziuk: - Prowadzenie właściwej gospodarki łowieckiej wymaga też ograniczenia działalności wilka; gdyby taki pogląd został głośno wyartykułowany to wiadomo, jaka wrzawa by się podniosła, tym niemniej sądzę, że myśl jest warta rozważenia.

                Dlaczego ilość drewna przeznaczonego do wycinki jest tak duża?

                P. Zbrożek: - To nie jest ilość drewna przeznaczona do wycinki, a ilość maksymalna możliwa do wycinki, czyli połowa masy przyrostu – druga połowa musi zostać. Praktyka pokazuje, że pozyskujemy znacznie mniej.

                Adam Wajrak: - Zabieram głos nie jako dziennikarz, ale jako mieszkaniec niewielkiej wsi w Puszczy. Chodzi mi o rozporządzenie w sprawie uznania za rezerwat Lasów Naturalnych Puszczy Białowieskiej, w którym pełno jest absurdalnych zakazów: zakaz picia alkoholu, palenia papierosów, zbioru czegokolwiek; poza tym trudno sobie wyobrazić zbieranie grzybów i poruszanie się po wyznaczonych szlakach, jeśli tych szlaków nie ma. Takie zakazy nie idą w parze z ideą zrównoważonego rozwoju.

                Min. Śleziak: - Chciałbym, żeby przyroda była dla człowieka, dlatego proszę o podpowiadanie, gdzie są absurdy i które przepisy należy zmienić; chciałbym robić to dobrze, za waszą pomocą i przyzwoleniem.   

                Tadeusz Topolski: - Zasady zachowania się w rezerwatach utworzonych wcześniej miały prawie identyczne punkty jak te odnoszące się do nowego rezerwatu – teraz nie można poruszać się poza wyznakowanymi szlakami, wcześniej nie można było przebywać poza wyznaczonymi miejscami, a takich miejsc nie było - te absurdy istnieją od dawna. W starszych rezerwatach obowiązuje zakaz zbioru czegokolwiek, w nowym rezerwacie dozwolony jest zbiór grzybów, ale tak powszechnie występujących owoców jak czarna jagoda, borówka, żurawina zbierać nie można, a powierzchnia rezerwatowa to prawie 30% powierzchni Nadleśnictwa Hajnówka. Jest to przykład ochrony przyrody stojący w sprzeczności z potrzebami mieszkańców okolic Puszczy.

                Anna Bajko: - Gminy, na terenie których znajdują się rezerwaty są karane finansowo – ustawa zwalnia lasy od płacenia podatków, a samorządy utrzymują się głównie z podatków, za które budują infrastrukturę.

                Min. Śleziak: - Z jednej strony są  mniejsze wpływy z podatków, ale z drugiej strony do samorządów płyną środki z funduszy związanych z ochroną środowiska. Był taki moment, kiedy Polska wydawała na ochronę środowiska 1,9% produktu narodowego brutto, w ciągu ostatnich lat ten wskaźnik obniżył się do 1,1%.

TT 


Urząd Miasta Hajnówka  17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444