Home

Ilość odsłon: 1937   Data publikacji:  2007-03-20

„Kangury” i „kangurki”

   

Blisko pół tysiąca dzieci i młodzieży z miasta i gminy Hajnówka wzięło udział w tegorocznym, międzynarodowym konkursie „Kangur matematyczny”.

      W Zespole Szkół nr 1 w Hajnówce zadania rozwiązywali uczniowie ze Szkoły Podstawowej z Nowokornina, z podstawówki i gimnazjum w Dubinach, Zespołu Szkół nr 1 oraz Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie. We wszystkich kategoriach „Kangura matematycznego”, startowało tutaj 168 uczniów. W Hajnówce, konkurs odbył się jednocześnie w trzech szkołach. Poza „jedynką”, także w ‘dwójce” i „szóstce” .
    - Biorę udział w „Kangurze”, bo chcę spróbować, czy dam radę w zadaniach. Może dostane jakąś nagrodę? – zastanawia się Małgorzata Goworko. - Próbuję już od klasy III, a teraz jestem w VI. Specjalnie się nie przygotowywałam, tylko ćwiczyłam zadania z tamtych lat.
Zawsze pierwsze zadania są łatwiejsze, ale już po dwudziestym znacznie trudniejsze.
    - Mam motywację do startowania w „Kangurze”. Chodzi o to, aby dostać punkty na dobrą ocenę. Sam na to wpadłem – chwali się Kacper Kruszewski z kl. IV. - Lubię matematykę, bo jest ciekawa.
    - Jestem bardzo dobra z matematyki i chciałam się wykazać. Specjalnie się przygotowywałam – mówi Sandra Wysocka. - To jest mój drugi start w „Kangurze”. Na pewno warto się uczyć matematyki, bo dzięki niej można osiągnąć sukces życiowy.


Barbara Kruszewska podczas wyjaśniania zasad konkursu

     Międzynarodowy konkurs "Kangur Matematyczny" jest adresowany do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich. Dotychczas mogli w nim brać udział młodzi matematycy od klasy trzeciej szkoły podstawowej do klas maturalnych w liceach i technikach. Rozgrywany w pięciu kategoriach „maluch”, „beniamin”, „kadet”, „junior” i student”. W tym roku po raz pierwszy pisały dzieci z I i II klasy szkoły podstawowej. Jest to nowa, najmłodsza kategoria „Kangurków”.
    – Jest to konkurs dla wszystkich, którzy myślą nieszablonowo, niestandardowo – stwierdza Barbara Kruszewska, przewodnicząca komisji w ZS nr 1. - Niepotrzebna jest tu zbyt duża wiedza matematyczna. Za to konieczne niestandardowe myślenie, wybieranie mało popularnych ścieżek. Nawet nie chodzi o logiczne myślenie, ale szukanie innych sposobów na rozwiązanie problemu, niekorzystanie ze standardowych wzorów matematycznych. Tacy ludzie odnoszą sukces w „Kangurze”.

     Konkurs ma charakter jednorazowego testu. Zadania oraz termin są ustalane przez międzynarodową komisję. Na rozwiązanie testu przeznaczone jest 75 minut. Test konkursowy w kategorii „maluch” zawiera 24 zadania o różnym stopniu trudności. W starszych kategoriach - 30 pytań. Do każdego zadania dołączonych jest 5 odpowiedzi, z których dokładnie jedna jest poprawna. Za brak odpowiedzi uczestnik otrzymuje zero punktów, natomiast za odpowiedź błędną lub zaznaczenie więcej niż jednej odpowiedzi, otrzymuje punkty ujemne. W czasie trwania konkursu nie wolno korzystać z kalkulatorów, a odpowiedzi można zaznaczać jedynie ołówkiem lub czarnym długopisem.
     Jacek Tarazewicz i Emil Szymborewicz z kl. II c gimnazjum nr 1 w Hajnówce, specjalnie dla potrzeb „Kangura” przyszli do szkoły na 7:30, chociaż lekcje zaczynali dopiero o 9:50. - Poświęciliśmy się dla dobra szkoły i „Kangura” – mówią chłopcy. – Pilnujemy porządku, aby nikt nie przeszkadzał tym, którzy w naszej szkole piszą zadania tegorocznego „Kangura”.
Wspólna dla wszystkich krajów data konkursu oraz te same zestawy pytań dla poszczególnych poziomów podnoszą atrakcyjność konkursu.
Uczniowie sami się przygotowują do konkursu, lub korzystają z pomocy nauczycieli, którzy pracują dodatkowo z chętnymi grupami. Wśród społeczności Zespołu Szkół nr 1, co roku są wyróżnienia w poszczególnych kategoriach.


    Główną ideą konkursu jest popularyzowanie matematycznej, intelektualnej zabawy. Dzień konkursu „Kangura” stał się już w szkołach wielu krajów prawdziwym świętem matematyki. Jest też okazją do realizowania innych form popularyzacji matematyki.
- Dlaczego jest małe zainteresowanie matematyką wśród młodych ludzi? – zastanawia się Barbara Kruszewska. - Z prostego powodu – matematyki trzeba się uczyć. Udział w „Kangurze” utrzymuje się na stałym poziomie. Zawsze jest więcej chętnych z młodszych klas, czyli dzieci w kategorii „maluch” i „beniamin”. Później, kiedy wchodzi szersza wiedza, zainteresowanie maleje, a szkoda.

Krystyna Kościewicz


Jacek Tarazewicz i Emil Szymborewicz z kl. II c, specjalnie dla potrzeb „Kangura” przyszli do szkoły na 7:30.
Na zdjęciu z przewodniczącą komisji, Barbarą Kruszewską.

  


Urząd Miasta Hajnówka  17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444