Home

 
Spotkanie z izraelskim dziennikarzem Henrykiem Szafirem
    

   12 maja 2003 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Hajnówce odbyło się spotkanie z dziennikarzem i publicystą izraelskim Henrykiem Szafirem. Tematem spotkania były aktualne stosunki polsko-izraelskie i informacja o współczesnym Izraelu i Bliskim Wschodzie

    Henryk Szafir pracuje jako dziennikarz i publicysta izraelski. Jest byłym redaktorem naczelnym tygodnika izraelskiego w języku polskim „Nowiny Kurier”. Wykłada w Wyższej Szkole Dziennikarskiej w Tel Avivie. Jest też  stałym współpracownikiem  BBC. Zamieszcza  felietony w „Gazecie Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Newsweek-u” oraz "Wprost". Był wieloletnim korespondentem „Wolnej Europy” na Bliskim Wschodzie.
   


Gościa przywitała w imieniu mieszkańców Hajnówki pani Dyrektor MBP Halina Wojskowicz.

     Henryk Szafir krótką historią o losach swojej rodziny i swoich, rozpoczął prelekcję na temat stosunków polsko-izraelskich. Jego cudem ocalali przed holokaustem rodzice od pokoleń mieszkający w Warszawie, musieli wraz z 19 letnim Henrykiem opuścić nagle swoją ojczyznę Polskę, otrzymując w 1968 r. izraelski paszport i bilet tylko w jedną stronę. Wyjechali z nadzieją odnalezienia swego miejsca na ziemi. Młody Henryk przez wiele lat leczył się z tęsknoty za krajem swego urodzenia, krajem swych przodków i dzieciństwa. Podobne losy dzieliło wówczas wielu polskich Żydów, którzy musieli zamieszkać w nowym państwie.
Szimon Peres minister spraw zagranicznych Izraela powiedział, iż "...Izrael został urodzony w Polsce...".
  Koniec lat 60 długo kładł cień i był niechlubną kartą w dziejach stosunków polsko - izraelskich.

    Państwo Izrael rodziło się w przeświadczeniu o konieczności wychowania nowego pokolenia Żydów bez świadomości okropności i okrucieństwa holokaustu, która byłaby dla niego zbyt dużym obciążeniem. Wielu młodych Izraelczyków niejednokrotnie ma żadne lub nikłe pojęcie o nazwach Treblinka, Oświęcim i zagłada Żydów. Dopiero wiele lat po powstaniu państwa, zdecydowano o rozpoczęciu programu uświadamiania nowego pokolenia o losach ich dziadów i pradziadów. Coroczne wycieczki izraelskiej młodzieży do miejsc kaźni Żydów, są teraz jedynym sposobem odsłonięcia strasznej historii i oddania pomordowanym hołdu pamięci. Tempo życia w dynamicznie rozwijającym się Izraelu, wir nauki i pracy, zaciera straszne ślady przeszłości i sprawia, iż coraz mniej Żydów wie i pamięta o wydarzeniach II wojny światowej.


Słuchacze

   Stosunki polsko - izraelskie tak dobre przez prawie 1000 lat, zerwane w końcu lat 60, znów ożyły i dają wielką nadzieję na zatarcie złych waśni i mitów, tak bardzo dzielących oba narody. Rok 1989 był początkiem ożywienia stosunków dyplomatycznych i współpracy polsko - izraelskiej, która rozkwita coraz bardziej dynamicznie.

     Pogodne i wesołe usposobienie Henryka Szafira nie pozwala mu jednak na optymizm w oczekiwaniu na zażegnanie konfliktu palestyńsko - izraelskiego. Jego słowa: "...Najtrudniej rozwiązać konflikt gdzie obie strony mają rację..." są odzwierciedleniem tych odczuć. Izrael stoi przed wielkim dylematem: co dalej?. Stał się jedynym krajem na świecie, którego przyszłość nie jest sprawą oczywistą. Narody nade wszystko pragnące żyć w pokoju, stały się areną starcia dwóch potężnych nacjonalizmów, których celem nie jest zaprzestanie walk i rozlewu krwi.
4 milionowe państwo, gdzie przyrost naturalny nie jest zbyt duży, nawet po wytyczeniu nowych granic, może szybko zostać zdominowane przez gwałtownie przybywającą liczbę obywateli arabskich (o wielkim przyroście naturalnym) i na zawsze utracić swój żydowski charakter.

   W odczuciu Izraelczyków, których stosunki z USA nie zawsze były przyjazne, jest to jednak jedyne mocarstwo, którego siła polityczna może coś zdziałać dla przywrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie.
   Henryk Szafir z uznaniem stwierdził na przykładzie mieszkańców Hajnówki, iż jest pod dużym wrażeniem poziomu czytelnictwa w Polsce. Ze smutkiem powiedział, że w jego kraju dziś bardziej liczy się czujność i przezorność jako nabyte umiejętności unikania zagrożenia terroryzmem, niż oczytanie i znajomość literatury.
Przybyli uczestnicy spotkania mieli możliwość zadawania gościowi pytań. Poruszane były tematy holokaustu oraz stosunków palestyńsko - izraelskich.

   Konkluzją na koniec spotkania i problemem, który nurtuje dziś wielu Polaków było pytanie jak możliwy jest tak dobry stosunek Żydów do Niemców, tak szybkie przebaczenie, a jednocześnie taki nieustający żal do narodu Polskiego. Henryk Szafir stwierdził, iż rzeczywistość powojenna zmusiła Żydów do współpracy z tymi państwami, które najszybciej uznały państwo Izrael, i które dynamicznie się rozwijając stwarzały perspektywy dobrej współpracy opartej na dużych obopólnych korzyściach. Powojenna sytuacja Niemiec zmuszała je do ukorzenia, przeprosin i dostarczenia wielkiej pomocy dla Izraela. A ich błyskotliwy rozwój był przedmiotem imponowania i naśladowania dla nowo powstającego żydowskiego państwa. Natomiast Polska była jedynym krajem na świecie gdzie po wojnie nadal zabijani i prześladowani byli Żydzi.
Dopiero zmiana ustroju w Polsce i uwolnienie się spod wpływów komunistów, otworzyły nowy rozdział w stosunkach między naszymi krajami, i które mają szanse być coraz bardziej zażyłe i lepsze.

   Spotkanie zakończyło podziękowanie i wręczenie gościowi przez Dyrektor MBP Halinę Wojskowicz pamiątkowego albumu o Puszczy Białowieskiej, której krajobraz dla mieszkańca bliskowschodnich pustynnych terenów jest równie egzotyczny jak Izrael dla Polaków.

JZ