Ilość odsłon:
3861 Data publikacji:
2007-09-11 |
„Zdążyć przed cukrzycą”
|
W Czeremsze, na 74
przebadanych, aż 26 osób miało podwyższony poziom cukru we
krwi i zbyt wysokie ciśnienie, dużo poza granicą normy. W
Białowieży, podczas drugiego dnia akcji, na 84 przebadanych,
aż 34 osoby miały wyniki znacznie podwyższone, sięgające nawet
ponad 300 mm Hg i 300 mg/dl . |
W sierpniu, starostwo
powiatowe w Hajnówce już po raz trzeci rozpoczęło realizację
programu promocji zdrowia w powiecie hajnowskim ”Zdążyć przed
cukrzycą”. Tym razem akcja jest realizowana w ramach programów
unijnych, a z doświadczeń wydziału spraw społecznych naszego
starostwa, skorzystają Białorusini. Bezpłatne badania ciśnienia
tętniczego, poziomu cukru we krwi i cholesterolu są prowadzone
według harmonogramu, we wszystkich gminach powiatu, od godz. 9 do
13. Badania przeprowadza grupa doświadczonych działaczy
hajnowskiego koła Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego z
wykwalifikowaną pielęgniarką i lekarzem diabetologiem na czele.
– Takie akcje powinny być organizowane, ponieważ
normalne badanie trudno otrzymać u lekarza pierwszego kontaktu –
mówi Lucyna Antczak. - Tutaj i szybciutko, i wygodnie, prawie w
locie. Można na pięć minut wyrwać się z domu i sprawa załatwiona.
Na dodatek bezpłatnie, to też bardzo duży plus. Takie badania,
lekarz zleca tylko przy określonych dolegliwościach, a tutaj można
sprawdzić czy coś złego się dzieje, czy nie, a potem pójść do
lekarza już z konkretnymi wynikami. Dlatego zawsze, kiedy są
organizowane badania, korzystam z okazji.
Lucyna Antczak oraz Lech Michalak,
prezes hajnowskiego koła Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego,
Danuta Ludwiczak, Anna Chilimoniuk, Danuta Paszko i Leontyna
Trochimiuk
podczas badań w ośrodku zdrowia w Białowieży.
W ramach projektu promocji zdrowia w
powiecie hajnowskim „Zdążyć przed cukrzycą”, tegoroczne badania będą
prowadzone do 19 września - w poniedziałki i środy. Są to bezpłatne
badania ciśnienia tętniczego oraz poziomu cukru i cholesterolu we
krwi, a także konsultacja specjalistyczna. W pierwszym tygodniu
tegorocznej akcji „Zdążyć przed cukrzycą”, przebadano mieszkańców
Czeremchy, Białowieży, a w drugim – mieszkańców gminy Narewka i
Narew. 03.09.2007r. (poniedziałek) organizatorzy akcji pracowali w
Dubiczach Cerkiewnych. W Czyżach będą 05.09.2007r. (środa),
Kleszczelach - 10.09.2007r. ( poniedziałek), Nowoberezowie
-12.09.2007 r. ( środa), urzędzie miasta w Hajnówce - 17.09.2007 r.
(poniedziałek), przychodnia nr 1 w Hajnówce - 19.09.2007 r. (środa).
- Jak widać na podstawie dotychczas przeprowadzonych
badań, akcja jest konieczna. Ale za tym musi pójść również edukacja
– wyjaśnia Danuta Ługowoj, koordynator programu, pracownik
starostwa. - Dlatego z nami jeździ lekarz, do którego wszyscy
chętnie idą i w razie potrzeby profesjonalnie wykłada co trzeba
robić, aby obniżyć poziom cukru czy cholesterolu. Żeby uniknąć
powikłań, trzeba zdrowo się odżywiać, prowadzić higieniczny tryb
życia i korzystać z możliwości bezpłatnego przebadania. Z pieniędzy
przeznaczonych na realizację programu zakupiliśmy nowoczesny aparat
do mierzenia poziomu trójglicerydów, ciśnieniomierze, igły, paski,
fartuchy ochronne, rękawice. Wszyscy wykonujący badania, po
zakończeniu dostaną wynagrodzenie. Ważne, że na miejscu jest lekarz,
więc konsultacje specjalistyczne odbywają się natychmiast.
Tak się składa, że w naszym regionie zachorowania na cukrzycę
odnotowuje się częściej niż w pozostałych częściach Polski.
Diabetolog Marek Kocięcki, na co dzień zajmuje się pacjentami
z cukrzycą, pracuje w poradni diabetologicznej w Hajnówce.
Krystyna Kościewicz: - Po co starostwo
zorganizowało bezpłatne badania „Zdążyć przed cukrzycą”?
Marek Kocięcki, specjalista chorób wewnętrznych,
diabetolog - Wyszedłem z inicjatywą badań, które udało się
zorganizować już po raz trzeci, żeby znaleźć tych, którzy mają
cukrzycę, ale o tym nie wiedzą – tłumaczy Marek Kocięcki. - W Polsce
jest około 30% pacjentów, którzy powinni znaleźć się w poradniach
diabetologicznych, a nigdy tam nie byli. Na Podlasiu, a szczególnie
na naszym terenie takich pacjentów jest jeszcze więcej. Szacuje się,
że 5%, czyli co 20 Polak ma zaburzenia gospodarki węglowodanowej,
natomiast widząc po kartotece poradni diabetologicznej, ta liczba
bardzo odbiega od szacunków. W związku z tym uważam, że u nas około
50% ludzi ma cukrzycę i nie wie, albo nie przychodzi do poradni i
się nie leczy tak, jak trzeba. Niestety, kończy się to ślepotą,
amputacjami, niewydolnością nerek, dializami, nie mówiąc o udarach
czy zawałach. Wszyscy pacjenci z cukrzycą mają zespół metaboliczny,
który do tego predysponuje. Ocenia się, że jeśli ktoś ma zespół
metaboliczny, jest zwiększone ryzyko chorób sercowo – naczyniowego
nawet 5-7 razy.
Krystyna Kościewicz: - Czym może być spowodowane
to, że u nas jest więcej cukrzyków?
Marek Kocięcki, specjalista chorób
wewnętrznych, diabetolog: - Pod moją opieką jest około 500
cukrzyków. Jest jeszcze pani doktor Krystyna Pisanko, pod jej opieką
znajduje się 200-300 pacjentów, ale na 50 tys. populacji
hajnowskiej, to jeżeli weźmiemy 5%,to jest około 2,5 tys. Jeśli
nawet podzieliłoby się na pół, to te liczby bardzo od siebie
odbiegają.
Nie wiem skąd to się bierze. Czy z pewnej nieświadomości, czy
niekierowania przez lekarzy pierwszego kontaktu. Często tak bywa, że
pacjent, dopiero wtedy, gdy ma powikłania, ma obciętą nogę, dopiero
wtedy trafia do diabetologa. Albo jest po zawale i przy tej okazji
zostaje skierowany. Zwykle przez wiele lat ma tylko powtarzane leki
bez wykonywania specjalistycznych badań, które niestety w cukrzycy
powinny być wykonywane. Powtarzanie leków, to nie jest właściwa
metoda terapii cukrzycy.
Krystyna Kościewicz: - A jaka jest
właściwa terapia cukrzycy?
Marek Kocięcki, specjalista chorób
wewnętrznych, diabetolog: - Każdy pacjent powinien mieć zgodnie
z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, co roku
wykonany pakiet badań, do których należy wykonanie badań
podstawowych, chodzi o badanie ogólne moczu, morfologię, kreatyninę,
profil lipidowy, i oczywiście specjalistyczne, to znaczy hemoglobina
glikowana, czy też mikroaguminuria, powinien mieć badanie
okulistyczne dna oka. Wielu z pacjentów, którzy trafiają do poradni
po kilku latach leczenia się, nigdy takich badań nie miało i
dowiadują się o tym, że mają jakieś powikłania. Niestety, w tym
momencie jest już za późno, bo cukrzyca jest taka chorobą, że czas
działa na niekorzyść pacjenta i jeśli nastąpią powikłania, są one
nieodwracalne. Czy jeśli chodzi o narząd wzroku, czy uszkodzenie
nerwów. Dopiero wtedy, kiedy pacjent ma polineuropatię, dowiaduje
się, że powinien wcześniej coś z tym zrobić. Polineuropatia jest
bardzo częstą przypadłością, jest wiele rodzajów – polega to na
uszkodzeniu nerwów w przebiegu cukrzycy. Są to zaburzenia czucia,
może się przełożyć na powstanie stopy cukrzycowej, może być
polineuropatia autonomiczna, gdzie mamy do czynienia począwszy od
zaburzeń rytmu serca, czy zaburzenia potliwości, to też prowadzi do
stopy cukrzycowej. Niebezpieczne jest też uszkodzenie narządu wzroku
w postaci retinopatii. Cukrzyca jest chorobą, która nie boli i
dopiero wtedy, gdy dzieje się coś niedobrego i przy tej okazji ktoś
jest hospitalizowany, wówczas przypomina sobie, że wiele lat temu
miał podwyższony cukier i nic z tym nie robił.
Diabetolog Marek Kocięcki, na co dzień
zajmuje się pacjentami z cukrzycą, pracuje
w poradni diabetologicznej w Hajnówce.
Żeby się dostać do doktora Marka
Kocięckiego, trzeba uzyskać skierowanie od lekarza pierwszego
kontaktu. Za takie skierowanie lekarz nie ponosi żadnych kosztów.
Poradnia jest czynna dwa dni w tygodniu – wtorki i czwartki. Marek
Kocięcki jest również autorem artykułu pt. „Zespół metaboliczny w
2006 roku”, który można przeczytać na stronie: www.termedia.pl.
Krystyna Kościewicz
Urząd
Miasta Hajnówka 17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444
|