"Przepiórka" na karnawale we Włoszech

     Obecność hajnowskiej młodzieży w największej tego typu imprezie w regionie Wenecja Juliska, była możliwa dzięki Stowarzyszeniu Polskich Mediów, które w imieniu burmistrza miasta Nimis Renato Picogna przekazało zespołowi zaproszenie na karnawał wraz z pokryciem kosztów pobytu.
    Uroczystości kończące międzyświąteczny okres zabaw są we Włoszech wielkimi balami kostiumowymi odbywającymi się wprost na placach i ulicach. Poprzedzają je niezwykle widowiskowe przemarsze przebierańców przez miasto. Ich cechą charakterystyczną są kostiumy i maski, za którymi już od czasów starogreckich uczestnicy ukrywali swoją prawdziwą tożsamość.
    Do Nimis, które pełni wiodącą rolę w organizowaniu karnawału dla całego regionu Friuli-Venezia Giulia, przyjechało w dniach 17-18 lutego kilka tysięcy miłośników tego typu zabaw.
    W pokazach, oprócz kilkuset reprezentantów różnych miast i regionów Włoch, uczestniczyły grupy z Czech, Polski, Hiszpanii, Słowacji, Węgier oraz Słowenii. Barwny korowód tysięcy przebierańców kilka godzin wędrował ulicami miasta.

    Publiczność witała uczestników wielkim aplauzem oraz rozrzucanym w ogromnych ilościach kolorowym konfetti. W zabawie uczestniczyli wszyscy bez względu na wiek i płeć. Całe rodziny od dziadków aż do wnucząt bawiły się na ulicach miasteczka w zabawnych przebraniach arlekinów, myszek, biedronek, piratów, jaskiniowców, tancerzy i innych, według własnego pomysłu i wykonania.
     - Dzisiejsza zabawa łączy różne kultury i narody, bo gdziekolwiek się gra, tańczy i bawi, zawsze polega to na integracji z ludźmi, miejscem i czasem  – powiedział burmistrz Nimis Renato Picogna otwierając uroczystość.
    Przemarsz ulicami Nimis kończyła prezentacja każdego zespołu przed trybuną, z której obserwowały paradę władze miasta. „Przepiórka” przedstawiana jako gruppo polacco wykonała polski taniec ludowy wywołując największe brawa i aplauz Włochów. Karnawał w Nimis zakończyło rozstrzygnięcie licznych konkursów na najciekawsze rekwizyty parady, najpiękniejszą maskę oraz strój karnawałowy.

   „Przepiórka” miała dodatkową okazję zaprezentowania szerokiego repertuaru swoich tańców podczas osobnego pokazu, który odbył się w niedzielny wieczór. Oprócz wielkich braw, po występie hajnowska młodzież otrzymała propozycje uczestnictwa w tanecznych imprezach w innych włoskich miastach. Być może będzie to początek pierwszego tournee „Przepiórki”.
     - Jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się pojechać do Nimis – powiedziała Anna Baran, kierownik artystyczny zespołu - Większość z nas była tu pierwszy raz. Uważam, że zaprezentowaliśmy godnie nie tylko nasze miasto, ale cały kraj, bo odbierani byliśmy jako zespół z Polski. Imponuje nam i bardzo podoba się to, że ludzie potrafią się tu tak wspaniale bawić. Bez względu na wiek, nie mają żadnych zahamowań ani ograniczeń. Nie żałują funduszy ani też późniejszej pracy przy porządkach po ogromie rozrzuconych serpentyn i konfetti, aby przeżyć coś tak cudownego.
    – Zaskoczeni jesteśmy ponadto życzliwością Włochów, ich tolerancją i tym, że potrafili utrzymać tak piękną i widowiskową tradycję. Chcielibyśmy tu wrócić – dodaje Anna Waśko, tancerka „Przepiorki”.
     Pobyt we Włoszech hajnowskiej młodzieży uatrakcyjniło zwiedzanie Wenecji, w której trwały tygodniowe obchody karnawału. W drodze powrotnej uczestnicy wycieczki podziwiali wspaniałe widoki Alp, a w poniedziałkowy wieczór zwiedzali Wiedeń.