Izraelska młodzież w Narewce
|
|
Żydowski cmentarz w Narewce, który uporządkowali skazani z
hajnowskiego Aresztu Śledczego w ramach programu „Atlantyda”, w
ostatnich dniach października odwiedziła 40 osobowa wycieczka
młodzieży z Izraela. |
Organizatorem przyjazdu był Meir Stilo, który regularnie urządza
tego typu lekcje dla uczniów żydowskich szkół. Jego rodzina
pochodziła z Narewki, podróż była więc, poszukiwaniem śladów
bliskich, a dla wychowanków nieocenioną lekcją historii i pamięci.
Młodzieży niejednokrotnie udawało się odczytać napisy na macewach i
zidentyfikować pochowanych w Narewce przodków.
Niegdyś
Narewkę zamieszkiwali w większości Żydzi, którzy mieli tu mykwę,
drewnianą synagogę z chederem i cmentarz. W 1939 roku miasteczko
zajęli Rosjanie, którzy zamienili synagogę na magazyn zbożowy. Fakt
ten tak wzburzył religijnych Żydów, że sami ją podpalili. Kiedy w
1941 zaczęła się okupacja niemiecka, część Żydów zamordowano
nieopodal Narewki, w lesie, a część w obozie zagłady w Treblince.
Bóżnicę spalono, a po mykwie nie pozostał najmniejszy ślad. W
Narewce pozostała jedynie niezmieniona zabudowa – małe drewniane
domki i cmentarz w sosnowym lesie na wzgórzu. Zachowało się na nim
jeszcze sporo nagrobków, część kamiennego ogrodzenia, wybudowanego
tuż przed wybuchem II wojny światowej. Po zakończeniu działań
wojennych i w czasie wojny część macew wykorzystywano do celów
budowlanych, a sam cmentarz na długo pozostawiono własnemu losowi.
AC