Skazani porządkują miejsca pamięci
|
|
Skazani z Aresztu Śledczego w Hajnówce rozpoczęli
porządkowanie miejsca, gdzie podczas wojny hitlerowskie wojska
zamordowały kilkudziesięciu mieszkańców okolicznych wsi. |
Prace rozpoczęto prawie w rocznicę wydarzeń
z połowy 1941 roku.
Przedsięwzięcie jest efektem decyzji, jakie podjęte zostały podczas
rozmów kierownictwa więzienia dyrektora Mirosława Dudara i jego
zastępcy Romana Paszko z wójtem Narwi Jakubem Sadowskim.
Skazani wyposażeni w wykaszarkę ufundowaną przez
białostocką fundację „Szansa” przystąpili do prac porządkowych wokół
miejsca straceń, nieopodal wsi Waśki. W szybkim czasie wykosili
trawę i drobne krzaki zarastające teren wokół krzyży. Wysłuchali
również tragicznej historii związanej z porządkowanym terenem, którą
przedstawił im wychowawca Artur Cyruk.
W II połowie 1941 roku w Białowieży stacjonowały niemieckie
wojska prowadząc na szeroką skalę akcję zwalczania partyzantki w
białowieskich lasach. W ramach tej akcji spalono kilkanaście wsi
oraz zamordowano wielu mieszkańców osad i wiosek. 31 sierpnia 1941
roku w lesie nieopodal wsi Waśki zamordowano 43 mieszkańców okolic.
Pretekstem do wykonania egzekucji mogło być cokolwiek – podejrzenie
o przynależność do KPZB, czy sprzyjanie Rosjanom. W miejscu kaźni
stoi obecnie skromny pomnik z prawosławnym krzyżem.
Przedsięwzięcie jest elementem projektu "Atlantyda"
realizowanego w hajnowskim areszcie, polegającego na przywracaniu
świetności miejscom zapomnianym a istotnym dla historii regionu.
Skazani chętnie uczestniczą w pracach porządkowych oraz interesują
się historią Ziemi Hajnowskiej. W najbliższych planach jest
ogrodzenie cmentarza żydowskiego w Narwi.
A.