Home

Ilość odsłon: 4530   Data publikacji:  2006-12-26

 Wigilia w areszcie

   

W hajnowskim Areszcie Śledczym, odbyło się pierwsze od wielu lat wigilijne spotkanie więźniów z bliskimi.

      Spośród 280 osób odbywających karę w większości za przestępstwa ciężkie, wybrano 12, które zaprosiły swoje rodziny na spędzenie razem kilku godzin przy wspólnym, świątecznym stole.
     - Inicjatywa dyrekcji więzienia, aby skazani spotkali się z bliskimi, na pewno na wielu wpłynie wychowawczo – mówi Mirosław Andrejuk, wychowawca skazanych – Przy wyborze więźniów kierowaliśmy się przebiegiem odsiadywania kary, bo jest to w dużym stopniu nagroda za sprawowanie. Ponadto musieliśmy przewidzieć wszelkie ewentualne zdarzenia i zagwarantować bezpieczeństwo uczestnikom spotkania. Chcieliśmy, aby w wigilii brali udział osadzeni, którzy w najbliższych kilku latach nie spędzą jej w rodzinnym domu.
     Do aresztu 21 grudnia przybyło blisko 40 osób, wśród których oprócz rodziców, rodzeństwa i żon skazanych były również małe dzieci. Więźniowie, którzy zadeklarowali wyznanie katolickie mogli uczestniczyć razem z bliskimi we mszy świętej celebrowanej przez Biskupa Diecezjii Drohiczyńskiej Antoniego Dydycza. Po liturgii osadzeni spotkali się z rodzinami przy przywiezionym przez bliskich wigilijnym posiłku.

     - Zainteresowanie zaproszeniem rodzin było wśród więźniów bardzo duże – powiedział Mirosław Dudar, dyrektor Aresztu Śledczego w Hajnówce – Lecz z uwagi na warunki lokalowe możemy pomieścić jedynie taką grupę. Podczas resocjalizacji skazanych kładziemy duży nacisk na kontakty rodzinne, które są bardzo istotne. O tym, że namiastek wigilii był dobrym pomysłem, świadczy uśmiech na twarzach osadzonych, rodzin, a co najbardziej cieszy, ich małych dzieci.
    Świąteczne spotkania z rodzinami w opinii pracowników więzienia są nie tylko motywacją do dobrego sprawowania podczas odbywania kary, ale też dużym wsparciem dla osób zamkniętych w areszcie. Więźniowie zapracowując na tego typu nagrodę, doceniają szansę odnowy swojego życia i powrotu do społeczności.
     - W każde święta chciałbym zasnąć i obudzić się, kiedy się skończą – mówi osadzony w hajnowskim areszcie – Myśl o wigilii w domu, który jest tak daleko, jest często nie do zniesienia. Tegoroczne święta będą inne, bo chociaż tylko przez kilka godzin, ale rodzina jest ze mną.

      Podczas wigilii biskup Antoni Dydycz podzielił się opłatkiem ze wszystkimi skazanymi i ich rodzinami. Spotkał się również z kierownictwem i pracownikami Aresztu Śledczego w Hajnówce.
     - Dzisiejsza uroczystość to owoc wrażliwości i wielkiej wyobraźni pracowników więzienia. Jest dobrym przykładem, aby nie zamykać bram aresztu z całą surowością, ale znaleźć możliwość dotarcia do każdego charakteru i móc wyjść naprzeciw potrzebom skazanych. Bo jak twierdził Jan Paweł II, nie ma takiego miejsca na świecie, gdzie nie dotarłaby miłość – powiedział biskup Antoni Dydycz.

Jolanta Zachaj

 


Urząd Miasta Hajnówka  17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444