Przejście graniczne w Białowieży - szansa czy zagrożenie
(Wypowiedź Starosty Hajnowskiego Włodzimierza Piertoczuka)
Zachęcony tekstem autorstwa Pana Janusza Korbela zamieszczonym w
ostatnim wydaniu Kuriera Hajnowskiego postanowiłem zabrać głos w
dyskusji na temat przejścia granicznego w Puszczy Białowieskiej. Mam
nadzieję, iż pozwoli on czytelnikom wyrobić własny pogląd na tę (jak
się niespodziewanie okazało) drażliwą kwestię.
Pomysł uruchomienia „turystycznego” przejścia granicznego między
Rzeczpospolitą Polską i Republiką Białorusi w Puszczy Białowieskiej
nie jest pomysłem nowym.
Zapisy (o charakterze zadań do realizacji dla samorządu powiatowego)
dotyczące tego przejścia zawarte są w uchwalonej przez Radę Powiatu
Hajnowskiego w 2000 r. Strategii zrównoważonego rozwoju powiatu
hajnowskiego do 2015 r. Przypomnę jedynie, że strategia opracowana
została
z szerokim udziałem przedstawicieli lokalnej społeczności a w
pracach nad strategią brało udział kilkaset osób reprezentujących
różne środowiska społeczne powiatu hajnowskiego.
Zauważalne ostatnio zróżnicowanie poglądów na temat przejścia
granicznego w puszczy wynika najczęściej z nieznajomości problemu
lub
(co gorsze) celowego, dyktowanego wąskimi partykularnymi interesami,
poszukiwania argumentów przeciwko organizacji przejścia.
Pod hasłami „Jedna puszcza”, „Łączy nas puszcza”, „Puszcza
bez granic” itp. zrealizowano wiele przedsięwzięć, polegających na
aktywizowaniu transgranicznej współpracy naukowej, kulturowej,
edukacyjnej i sportowej,
w których uczestniczyli również dzisiejsi przeciwnicy przejścia.
Przejście ma służyć również takim celom. Teraz gdy te hasła mogą
(przynajmniej w części) urzeczywistnić się grupa zachowujących się
często irracjonalnie osób stara się temu przeszkodzić.
Nie bagatelizując wcale argumentów dotyczących zagrożeń dla
środowiska przyrodniczego oraz urbanistyczno – planistycznych
zastrzeżeń p. Janusza Korbela pragnę zwrócić uwagę na fakt, iż droga
na której planowane jest usytuowanie przejścia (zwana drogą
królewską) funkcjonuje (przecinając Puszczę Białowieską) od kilku
stuleci. Usytuowanie przejścia w jakimkolwiek innym miejscu w
Puszczy Białowieskiej np. na północy puszczy (co sugeruje
p. Korbel) wiązałoby się z daleko większymi szkodami w środowisku
przyrodniczym oraz (co również jest ważne) wielokrotnie większymi
kosztami. Wystarczy spojrzeć na mapę Puszczy Białowieskiej by
stwierdzić, że „droga królewska” jest aktualnie jedynym miejscem w
puszczy, na której bez dużych nakładów finansowych i bez znaczących
szkód dla środowiska można uruchomić przejście graniczne.
Nie podzielam również poglądu, że uruchomienie przejścia znacznie
zwiększy ruch samochodowy na trasie Hajnówka – Białowieża –
przejście graniczne. U podstaw koncepcji przejścia pieszego i
rowerowego (co jest zagwarantowane umową międzynarodową, która
wyklucza przekraczanie granicy pojazdami mechanicznymi) jest
stworzenie możliwości zwiedzania Puszczy Białowieskiej po obydwu
stronach granicy dla turystów, którzy odwiedzają stolicę Puszczy
Białowieskiej – Białowieżę.
W planach organizacji przejścia nie przewiduje się lokalizacji
żadnych obiektów infrastruktury turystycznej czy biznesowej na
terenie przewidzianym na przejście. Cała powierzchnia przejścia wraz
z ciągami komunikacyjnymi to zaledwie 0,75 ha z czego znaczna część
to istniejący pas drogowy. To prawda, że w Białowieży czy Grudkach
mogą powstać nowe parkingi, wypożyczalnie rowerów czy biura
turystyczne specjalizujące się w obsłudze turystów udających się do
białoruskiej części puszczy.
Wiem, że funkcjonujące w Białowieży instytucje obsługujące turystów
już nawiązują kontakty z odpowiednikami na Białorusi, przygotowując
się
do sytuacji jaka powstanie po otwarciu przejścia.
W ramach międzynarodowego stowarzyszenia samorządów
jakim jest Euroregion Puszcza Białowieska już podjęto działania
zmierzające
do organizacji pieszej i rowerowej turystyki transgranicznej na
obszarze całej Puszczy Białowieskiej. W ramach projektu
finansowanego ze środków Unii Europejskiej planuje się wytyczenie i
oznakowanie szlaków turystycznych, wydanie map i przewodników oraz
organizację i wyposażenie ośmiu punktów informacyjnych (po cztery z
każdej strony granicy), które będą sprzężone
w jeden spójny system elektroniczny.
Powstrzymam się od komentowania ironicznych (wręcz złośliwych)
opinii dotyczących sytuacji w białoruskiej części puszczy.
Zakładanie z góry,
że o to godząc się na otwarcie przejścia administracja białoruska
nie jest zdolna
do stworzenia warunków do właściwej organizacji usług turystycznych
w białoruskiej części puszczy jest niczym innym jak przejawem
wyjątkowo złej woli. Zupełnie kuriozalny jest argument użyty w
kolportowanej w styczniu ulotce (niestety nikt nie odważył się jej
podpisać) pod hasłem „Nie - dla przejścia - w Białowieży”, który
pozwolę sobie zacytować: „...otwieranie przejścia w Białowieży jest
wspieraniem centralistycznego modelu kontrolowanej pseudoturystyki
dla wybranych za pozwoleniem prezydenta Łukaszenki”. Fragment ten
dowodzi albo wyjątkowej ignorancji albo bardzo krótkiej pamięci o
naszych własnych doświadczeniach i dążeniach do otwarcia na świat.
Kolejny argument przeciwko przejściu to wzrost
przestępczości, nielegalnego handlu i zanieczyszczenie okolicy
przejścia. Rozmiar tych zjawisk zależy od sposobu organizacji ruchu
granicznego, pracy służb granicznych
i celnych oraz gminnych służb komunalnych. Gdyby występowanie tych
negatywnych zjawisk było czynnikiem decydującym o funkcjonowaniu
przejść granicznych należałoby pewnie podjąć decyzję o zamknięciu
wszystkich przejść na naszej wschodniej granicy.
Przeciwników przejścia w Puszczy Białowieskiej zatroskanych o rozwój
turystyki na obrzeżach puszczy odsyłam do opracowanej niedawno w
ramach tzw. programu „Żubr” „Koncepcji rozwoju turystyki na obszarze
Krainy Żubra”.
Zgadzam się z p. Januszem Korbelem, iż „w sporach wokół przejścia
używa się zamiast argumentów merytorycznych, różnych „plotek i
pobożnych życzeń”. Pogląd ten mam nadzieję dotyczy obydwu stron
sporu.
Szanując prawo do odmienności poglądów, które prezentują (nieliczni
jak mi się wydaje) przeciwnicy przejścia pragnę raz jeszcze
podkreślić, iż nasze zabiegi o utworzenie przejścia w Puszczy
Białowieskiej są wynikiem realizacji akceptowanej przez znakomitą
większość mieszkańców powiatu hajnowskiego strategii zrównoważonego
rozwoju powiatu.
Włodzimierz Pietroczuk Starosta Hajnowski
Urząd
Miasta Hajnówka 17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444