Na sianeczku, sianie

    W niecodzienny sposób odbyła się prezentacja stoiska regionu Puszczy Białowieskiej i okolic na imprezie o charakterze festynowo-wystawowo-targowym pn. "Podlaskie Gminy Wiejskie w Warszawie”. Odbyła się ona 5 czerwca na Placu Zamkowym w Warszawie. Białowieskie produkty regionalne eksponowane były na … świeżym sianie, którego zapach jak magnes przyciągał uczestników targów. Świeże siano było nie tylko ozdobą i główną atrakcją stoiska, ale również stało się elementem ekspozycji, chętnie branym do domów przez mieszkańców Warszawy. Wypełniało one całe torby Warszawian opuszczających Plac Zamkowy po zakończonej imprezie.

    Uwagę uczestników targów przyciągała z daleka dominująca nad wszystkimi innymi stoiskami drewniana budowla w kształcie stogu, ze ścianami zbudowanymi z kostek tzw. „ciuków” siana. Przykryte ludowymi obrusami ciuki były jednocześnie stołem biesiadnym, na którym odbywała się degustacja regionalnych produktów, takich jak: babka ziemniaczana, swojskie wędliny, oryginalne ruskie pierogi, nalewki, kilkanaście rodzajów chleba i wypieków i oczywiście dyżurny smalczyk zagryzany kiszonymi ogórkami.

Degustowane potrawy

   Stoisko organizowane przez Starostwo Powiatowe w Hajnówce, po raz pierwszy całkowicie zdominowali właściciele okolicznych kwater agroturystycznych, którzy uczestniczyli w wystawie jako Stowarzyszenie Agroturystyczne „Żubr”. Przedstawiciele kwater byli pomysłodawcami i jednocześnie wykonawcami niecodziennej ekspozycji.
   - Zainteresowanie naszą ofertą było ogromne – mówi Lena Charkiewicz, właścicielka kwatery agroturystycznej „Melisa”, wiceprezes stowarzyszenia – zdecydowanie większe niż na innych stoiskach. Nasze jedzenie zrobiło prawdziwą furorę. Mieliśmy ze sobą wielkie ilości produktów spożywczych, które w większości rozczęstowaliśmy i częściowo sprzedaliśmy. Spodziewam się dużego odzewu po targach. Turyści pytali o rzeczy bardzo konkretne o: adresy, położenie turystycznych obiektów i odległość od wody. Brali foldery i wizytówki z obietnicą przyjazdu. Był to nasz, jako stowarzyszenie, chrzest bojowy na targach. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni i oczekujemy wymiernych efektów. Podobało nam się tak bardzo, że już teraz wybieramy się na następne targi do Szepietowa.
   Stoisko regionu Puszcza Białowieska oprócz produktów spożywczych eksponowało również wyroby z poroża lokalnego twórcy Pawła Kordeckiego i rękodzieło ludowe. Naturalnej wielkości żubry wykonane z brzozowych witek ulokowane przed stoiskiem, stały się tłem do rodzinnych fotografii uczestników imprezy. Wielu wykazywało chęć ich zakupu. Atrakcją ekspozycji był również występ hejnalistów z Technikum Leśnego z Białowieży, którzy hejnałami wzywali kolejnych zainteresowanych regionem Puszczy Białowieskiej.
  - Ulokowanie wystawy na Placu Zamkowym to doskonały pomysł – powiedziała Urszula Janiel, organizatorka wystawy z ramienia Starostwa Powiatowego w Hajnówce – to dodatkowo przyciągało turystów, którzy wybrali się na wystawy do Zamku Królewskiego. Wszyscy, którzy do nas przyszli, wiedzieli, o co pytać. Konkretne pytania przekonywały nas wystawców, że nie są to przypadkowe osoby, ale potencjalni turyści.
   Spotkanie Podlasia z Warszawą stało się bardzo udanym festynem nie tylko dla mieszkańców stolicy, ale również dla przebywających w niej zagranicznych gości. Stoiska odwiedzali Żydzi, Chińczycy, Niemcy, Francuzi i Włosi.
   - Jestem w Polsce pierwszy raz od 30 lat – powiedziała Miriam Eldman z Izraela – nie pamiętałam już smaku swojskiego chleba ani masła. Podlasie to piękny region, nigdy tam nie byłam i dlatego jeszcze w tym roku zamierzam odwiedzić Puszczę Białowieską. Dla nas ludzi pustyni to prawdziwa egzotyka, niczym zielony raj.
   - Zapraszamy na Podlasie – zachęcał uczestników targów Mirosław Lech, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego, wójt Korycina - Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie świetną okazją do zdecydowania się na odpoczynek na wschodzie naszego kraju. Piękne szlaki, cisza, spokój i taki krajobraz, którego nie ma nigdzie na świecie to atuty, które trzeba wykorzystać. Niech Europa zazdrości nam tego, co mamy, to jest piękne i najcenniejsze.

Występ hejnalistów z Technikum Leśnego z Białowieży przyciągał turystów

Właścicielki promują swoje kwatery agroturystyczne

JZ