Szynobus na linii Hajnówka - Siedlce i z powrotem
Oszczędności rzędu 2 milionów złotych rocznie, większy komfort podróżowania i
mała uciążliwość dla środowiska. To główne korzyści z użytkowania nowego
szynobusu, który na podlaskie szlaki wyruszy pod koniec września.
Szynobus będzie obsługiwał linię Hajnówka - Siedlce i z powrotem. Wybór tej
linii podyktowany jest między innymi umową pomiędzy Urzędami Marszałkowskimi w
Białymstoku i w Warszawie, które wspólnie obsługują połączenie. Strona
mazowiecka zażądała w ramach oszczędności wprowadzenia na trasie szynobusów. W
przeciwnym razie wycofałaby się ze współpracy.
Zamówiony przez Podlaski Urząd Marszałkowski pojazd kosztował ponad 2,5 mln
zł. Zużywa znacznie mniej oleju napędowego niż zwykła lokomotywa, porusza się
cicho, posiada udogodnienia dla podróżnych na wózkach inwalidzkich oraz
ekologiczny przedział WC. Szynobus może przewieźć prawie 100 osób, w tym 38 na
miejscach siedzących. Jak podaje producent - Poznańskie Zakłady Naprawcze Taboru
Kolejowego - okres eksploatacji urządzenia wynosi 30 lat.
- Planowaliśmy uruchomienie szynobusu na odcinku Białystok - Czeremcha.
Niestety, obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 30 km/h, ze względu na zły
stan torowiska - mówi Jarosław Idźkowski, dyrektor Departamentu Infrastruktury
Urzędu Marszałkowskiego.
Autobus szynowy jest znacznie lżejszy od normalnego składu i mógłby poruszać się
dużo szybciej. Najpierw jednak zgodę na większą prędkość musiałyby wydać Polskie
Linie Kolejowe, które odpowiedzialne są za infrastrukturę kolejową.
Od 14 sierpnia, blisko jedna trzecia połączeń kolejowych w
województwie podlaskim zostanie zawieszona. Na razie jedynie na tydzień, ale PKP
nie wyklucza przedłużenia tego okresu.