Bardzo głęboki niż z frontami atmosferycznymi, zmieniającymi się
masami powietrza czyni spustoszenia w całej Polsce. Nie ominął
również Hajnówki
Dzisiaj, 18 listopada 2004r., w Hajnówce, w godzinach
popołudniowych, porywisty wiatr wywracał drzewa i strącał gałęzie.
Na skwerku, w samym centrum miasta, wiatr zwalił dwie wysokie tuje.
W innym miejscu, spadająca gałąź uszkodziła dach i pobiła szybę
samochodu "Star", należącego do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w
Hajnówce. Kierowca wyszedł bez szwanku.
Na zdjęciu: Strażacy usuwają wywalone przez wiatr, spróchniałe
drzewo. Wywrot miał miejsce tuż przy Szkole Podstawowej nr 5, gdzie
codziennie pełno dzieci. Na szczęście nic nikomu się nie stało,
chociaż drzewo spadło na chodnik i jezdnię.
Krystyna Kościewicz