Sezon Moderatora
Hajnówka: Przyszłość przed nimi
W Hajnówce zbudowano zespół, który zdążył okrzepnąć i potwierdzić
swoje możliwości. Beniaminek znad Puszczy Białowieskiej zapłacił w
Serii B "frycowe”, ale na tyle niewielkie, aby spokojnie się w niej
utrzymać.
W ten sposób Moderator uratował
siatkarski honor Podlasia. I choć drużyna z Hajnówki była w stanie
uplasować się wyżej w tabeli, to jej końcowy rezultat jest na pewno
zadowalający.
Młodzi, ale nie "żółtodzioby”
O zespole czerwono-niebieskich mówi się, że to ekipa kolegów, czasem
bardziej złośliwie "drużyna kolesi”. Jednak właśnie dzięki temu, w
trudnych chwilach ekipa Marka Antoniuka i Jacka Wesołowskiego
potrafiła wygrywać najważniejsze piłki i mecze.
Moderator dokonał bardzo mądrych wzmocnień. Zespół mocno
przebudowano, ale po awansie do Serii B nie było innego wyjścia. W
klubie postawiono na młodych graczy, którzy jednak mają już
przyzwoite umiejętności. Teraz nie sposób stwierdzić, że
którykolwiek z transferów był nieudany. Czterech przybyszów: Maciej
Wołosz, Krzysztof Hajbowicz, Sławomir Gołębski i Jacek Malczewski
stało się podstawowymi graczami pierwszej szóstki.
- Nasza polityka transferowa okazała się trafna. Dlatego zamierzamy
ją kontynuować - mówi Jacek Wesołowski. Do składu ponownie przyjdzie
kilku młodych zawodników, ale nie "żółtodziobów”.
Do kadry doszli również siatkarze z Ostrołęki. Swoje zadanie
spełnili. Generalnie skład był szeroki i w miarę równy, dzięki czemu
Moderator nie przeżywał wielkich problemów w wypadku słabszej formy
lub kontuzji któregoś z zawodników. Dla przykładu rozwinął się
talent Piotra Kacperskiego.
W czasie sezonu wszyscy zawodnicy mieli momenty słabsze i lepsze,
szczęśliwie tych drugich było więcej. W najważniejszych meczach
błyszczał Hajbowicz. Nie zawiedli siatkarze występujący w
Moderatorze od początku, szczególnie Adam Aleksandrowicz, który
przejął opaskę kapitana.
Wyraźnie było widać, że z tygodnia na tydzień zespół się zgrywa.
Nasz wystawiający Jacek Malczewski najlepiej spisywał się w
ostatniej części sezonu.
Istotne sprawy
Dla końcowego sukcesu ważne było zachowanie hajnowskiego środowiska.
Mimo że momentami zespół przebywał w strefie spadkowej, nie było
nerwowo. Przyszły spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami, które
siatkarze wygrali i pewnie utrzymali się w Serii B. Moderator jest
oczkiem w głowie burmistrza miasta Anatola Ochryciuka. Nie tylko
odwiedza halę przy okazji każdego meczu, ale stara się z powodzeniem
ściągać do drużyny sponsorów.
Bardzo istotnym momentem dla przebiegu sezonu była decyzja Marka
Antoniuka o skupieniu się na trenowaniu drużyny. Można się było
martwić, że bardziej przydałby się jeszcze na boisku. Jednak od
kiedy wzmocnił sztab szkoleniowy, zespół wygrał osiem spotkań z
dwunastu, a więc dwie trzecie. Teraz już nie ma wątpliwości, że było
to dobre posunięcie, choć w końcówce sezonu, kiedy kontuzji doznał
Aleksandrowicz, rzeczywiście brakowało wartościowego przyjmującego.
Większe oczekiwania
Przyjazne środowisko, możliwość gry w pierwszym zespole, sprawiają,
że do Hajnówki chętnie przyjdą kolejni młodzi siatkarze. Przyszły
sezon zapowiada się dla tamtejszych kibiców ekscytująco.
- Jeżeli uda nam się sfinalizować rozmowy z nowymi zawodnikami i
umowy sponsorskie, które zamierzamy podpisać, postaramy się na
następnych rozgrywkach o zajęcie miejsca w pierwszej czwórce - mówi
Jacek Wesołowski.
Miłosz Karbowski
Okiem
eksperta
Dariusz Luks
(trener mistrza Serii B, Jokera Piła): Moderator dał się poznać jako
młody, ambitny beniaminek. Był szczególnie groźny u siebie,
wygrywając z silnymi zespołami. W drugiej rundzie pokazał już dobrą
siatkówkę. Jak to beniaminek, Moderator zapłacił swoje „frycowe”.
Wydaje się jednak, że po wzmocnieniach ta drużyna może walczyć o coś
więcej niż o utrzymanie w lidze.
Źródło
www.wspolczesna.pl
Urząd
Miasta Hajnówka 17-200 Hajnówka ul. Zina 1
tel. 0 prefix 85 6822180, 6826444
|